JEŚLI WHYTE WYGRA REWANŻ, ZNÓW BĘDZIE PRETENDENTEM FURY'EGO
- Cieszę się, bo kiedy tylko zszedłem z ringu po pierwszej walce od razu mówiłem, że czekam na ten rewanż. I nie mogę się go doczekać - mówi Dillian Whyte (27-2, 18 KO), który 21 listopada znów spotka się z Aleksandrem Powietkinem (36-2-1, 25 KO).