Wracamy do Bydgoszczy z jedną wygraną i przewagą parkietu!
W pierwszym, sobotnim meczu nie brakowało olbrzymiej woli walki i zaangażowania z obu stron. Ostatecznie w końcówce to my zachowaliśmy więcej zimnej krwi i objęliśmy prowadzenie w serii. Po dwóch spotkaniach jest jednak remis, gdyż w niedzielę Górnik Zamek Książ okazał się od nas lepszy.