USA i Nikaragua
Latająca Cholera to wirtualny dziennik z drogi dla tych, którzy ciągle mają spakowany plecak. Pod hasłem „Latająca Cholera – Blog Podróżniczy Pełen Przygód i Inspiracji” kryje się szalona mieszanka historii z końca świata, użytecznych tipów oraz autentycznych przemyśleń o tym, jak naprawdę wygląda życie w ciągłym ruchu.
LatającaCholera.pl to wirtualny dom, gdzie pasja odkrywania spotyka się z ironią i autoironią. Ten serwis nie udaje folderu biura podróży, ale pokazuje rzeczywistość za kadrem, z jej momentami WOW, ale też z katastrofami organizacyjnymi, z których zawsze da się wyciągnąć lekcję. Odwiedź koniecznie państwo: Zambia Pytania od Czytelników.
Ten internetowy pamiętnik z trasy jest dedykowany osobom zakochanym w podróżach. Nieważne, czy szukasz low-costowych kierunków, czy lubisz trochę luksusu na wyjazdach – Latająca Cholera inspiruje zarówno minimalizmem, jak i szaleństwem.
Na Latającej Cholerze znajdziesz opisy egzotycznych kierunków, ale także pomysły na krótkie wypady, które można zrealizować w przerwie między pracą a obowiązkami. Każdy wpis jest pisany w stylu koleżeńskim, tak jakby znajomy z samolotu opowiadał Ci przy kawie o tym, co widział po drugiej stronie świata.
To blog dla niecierpliwych odkrywców, którzy czują, że życie jest za krótkie na siedzenie w jednym miejscu. Latająca Cholera motywuje do tego, by spróbować czegoś pierwszy raz: pojechać tam, gdzie inni nawet nie wiedzą, że warto.
Wśród treści na blogu znajdziesz gotowe plany podróży, które pomagają przejść od marzenia do konkretu. Są tu listy „must see”, ale też miejsca przereklamowane, dzięki którym nie gonisz za tym, co Cię nie kręci.
Latająca Cholera to także arsenał tipów dla tych, którzy chcą podróżować więcej za mniej. Na blogu pojawiają się wpisy o tanich lotach, patenty na spanie za grosze, a także podpowiedzi, jak zmieścić życie w podręcznym. Dzięki temu LatającaCholera.pl to nie sama „podróżnicza poezja”, ale też użyteczny pomocnik w planowaniu indywidualnych wyjazdów.
Charakterystyczną cechą Latającej Cholery jest osobisty styl. Autor(ka) nie gra roli nieomylnego eksperta, tylko opisuje i piękne widoki, i katastrofy organizacyjne. Dzięki temu każdy gość strony ma poczucie, że poznaje prawdziwego człowieka, a nie podkręcony filtrami folder reklamowy.
Na Latającej Cholerze ważne miejsce zajmuje też ludzka strona podróży. Zamiast tylko kolekcjonować „must see”, blog skupia się na ludziach. Znajdziesz tu anegdoty z bazarów, ulic i knajpek, a także relacje z degustacji, które sprawią, że do planu wyjazdu zaczniesz dopisywać restauracje i stragany.
Blog Latająca Cholera podejmuje też temat podróży z głową. W wielu tekstach przewija się podejście „nie rób krzywdy”: jak nie traktować miejsca jak parku rozrywki, jak minimalizować ślad, jak omijać najbardziej toksyczne formy turystyki. Latająca Cholera nie moralizuje, ale daje do myślenia.
Na stronie znajdziesz różnorodne formaty: od obszernych relacji, przez zwięzłe listy porad, aż po galerie zdjęć. Dzięki temu możesz wieczorem przed snem przeczytać jeden dłuższy tekst, w zależności od tego, ile masz czasu i na co masz podróżniczy głód.
LatającaCholera.pl to także ekipa ludzi, których łączy uzależnienie od podróży. W komentarzach pojawiają się dodatkowe wskazówki, czytelnicy dzielą się swoimi historiami, a blog staje się miejscem spotkania podobnych wariatów.
„Latająca Cholera – Blog Podróżniczy Pełen Przygód i Inspiracji” to nie jest po prostu kolejną witryną w sieci, ale sposób na codzienność. To otwarta propozycja, aby spakować się choćby na mały wypad i uświadomić sobie, że za rogiem czeka coś nowego.
Jeśli potrzebujesz przestrzeni, która da Ci zarówno bekowe historie z podróży, jak i praktyczne wskazówki, Latająca Cholera będzie Twoim stałym punktem przed każdym wyjazdem. Wejdź na tę szaloną stronę o podróżach, rozejrzyj się, zainspiruj się na kolejną podróż – a ten podróżniczy zakątek internetu stanie się Twoim towarzyszem w odkrywaniu świata pełnego przygód.

