I liga siatkarzy. Niewykorzystane szanse Astry. Nowik: Nasza gra falowała
MKST Astra Nowa Sól zanotowała jedenastą porażkę w rozgrywkach PLS 1. Ligi. Tym razem podopieczni Konrada Copa ulegli drużynie z Chełma. – Nasza gra bardzo falowała, potrafiliśmy tracić punkty seriami, a później ciężko się je goni z takim przeciwnikiem – ocenił w rozmowie ze Strefą Siatkówki Tytus Nowik.
MKST Astra Nowa Sól już nie raz urwała punkty wyżej notowanym rywalom. Również w meczu przeciwko ChKS-owi Chełm nowosolanie chcieli pokusić się o sprawienie niespodzianki. Jednak choć podejmowali ryzyko, to nie przyniosło ono większego skutku. Nawet w drugiej odsłonie, gdy podopieczni Konrada Copa mieli kilka punktów zapasu oraz piłki setowe, to wyżej notowana drużyna zdołała odwrócić wynik.
Dużą rolę odegrała gra w obronie, a w konsekwencji punkty z kontrataku – MKST Asta Nowa Sól zakończyła pojedynek broniąc dwadzieścia jeden piłek, natomiast ChKS Chełm aż trzydzieści cztery razy dawał sobie szansę na kontrę. – Na pewno bez żadnej presji, trzeba więcej ryzykować niż w każdym innym meczu czy to na zagrywce, czy w ataku, bo drużyna z Chełma jest bardzo dobra na kontrze i mają bardzo wysoką skuteczność po pozytywnym przyjęciu. Niestety w tym meczu nasza gra bardzo falowała, potrafiliśmy tracić punkty seriami, a później ciężko się je goni z takim przeciwnikiem. W drugim secie udało nam się dogonić, mieliśmy swoje okazje na skończenia partii Nie wykorzystaliśmy ich – ocenił spotkanie z liderem tabeli Tytus Nowik.
CIĘŻKA PRACA
Tytus Nowik to obecnie jeden z najlepiej punktujących zawodników całych rozgrywek, a w sezonie 2024/2025 lider ofensywy nowosolan. Dla młodego atakującego to dopiero drugi rok w klubowych rozgrywkach, gdzie pełni rolę podstawowego zawodnika swojej drużyny. – Cieszę się że aktualnie tak to wygląda, ciężko pracuję, aby móc ciągle się rozwijać. Dużo dał mi poprzedni sezon, który też rozgrywałem w wyjściowej szóstce. Po nim wiedziałem, co trzeba poprawić i skupiam się nad tym w codziennym treningu – powiedział atakujący.
WALKA DO OSTATNIEJ KOLEJKI
MKST Astrą Nowa Sól plasuje się obecnie na dziesiątym miejscu w ligowej tabeli, mając na swoim koncie 29 punktów. Podopieczni Konrada Copa tracą do ósmej lokaty dwa oczka, a nad zajmującymi 12. miejsce Aniołami Toruń mają zaledwie trzy przewagi. – Naszym głównym celem jest utrzymanie się w lidze. Jednak mamy świadomość tego, że jest bardzo ciasno w tabeli i w każdym momencie możemy wskoczyć do play off. Na pewno zrobimy wszystko, żeby tak było i będziemy walczyć do ostatniego meczu w sezonie zasadniczym, żeby jednak znaleźć się na niebieskim polu w tabeli – dodał atakujący nowosolskich kolibrów.
Po zakończeniu sezonu z PLS 1. Ligą pożegnają się cztery zespoły. O ile losy wycofanego z rozgrywek KSR-u Gliwice są już przesądzone, a podobnie wydaje się wyglądać sytuacja Olimpii Sulęcin, która do tej pory zgromadziła tylko dziewięć punktów w tabeli, to walka o uniknięcie pozostałych dwóch miejsc jest zacięta. Ostatnie tygodnie pokazały, że rywalizacja o utrzymanie będzie toczyła się do ostatniej kolejki. – Myślę że tak, sezon pokazuje, że w całej tabeli oprócz drużyny z Chełma jest mocny ścisk i każdy mecz jest kluczowy, bo po jednej kolejce można być w strefie spadkowej, a za dwa tygodnie można być w play off – mówił w rozmowie ze Strefą Siatkówki Tytus Nowik.
Do zakończenia sezonu zasadniczego MKST Asta Nowa Sól rozegra jeszcze osiem meczów. Na rozkładzie nowosolanie mają między innymi Czarnych Radom, AZS AGH Kraków czy CUK Anioły Toruń, a w walce o ostateczną lokatę to właśnie takie pojedynki mogą okazać się kluczowe. Nim jednak MKST Astra Nowa Sól mierzyć się będzie z bezpośrednimi rywalami, to drużynę czeka między innymi starcie z trzecim zespołem tabeli – MCKiS-em Jaworzno. – Drużyna z Jaworzna prezentuje w tym sezonie wysoki poziom. Jedziemy tam z nastawieniem, żeby walczyć o zwycięstwo. Do Bydgoszczy czy do Siedlec również jechaliśmy jako drużyna, która ma mniejsze szanse, a jednak wygraliśmy dwa razy za trzy punkty i liczymy, że w Jaworznie również podtrzymamy naszą dobrą passę na wyjazdach – ocenił Tytus Nowik.
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn
Artykuł I liga siatkarzy. Niewykorzystane szanse Astry. Nowik: Nasza gra falowała pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.