TAURON Liga: Nowe wsparcie Chemika Police. „To duże zmiany, ale wszystko jest pozytywne”
Na etapie ćwierćfinału z Pucharem Polski pożegnały się siatkarki LOTTO Chemika Police. Mimo przegranej, z całkiem dobrego występu może być zadowolona Julia Orzoł. Przyjmująca dołączyła do ekipy całkiem niedawno, a w sobotnim starciu była obok Dominiki Pierzchały siłą napędową zespołu. – Wchodzę w ligę z dobrą energią do dalszego działania – mówiła po meczu o swojej nowej, polskiej przygodzie.
LOTTO Chemik Police w ćwierćfinale Pucharu Polski podejmował u siebie BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała. Rywalki okazały się w tym spotkaniu zdecydowanie lepsze, bo zamknęły mecz w trzech setach i dzięki temu dalej są na drodze do wywalczenia drugiego trofeum z rzędu.
ZABRAKŁO AGRESJI
Policzanki miały swoje szanse, zwłaszcza w drugiej partii. Nie zdołały jednak przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. – Szkoda tych dwóch ostatnich punktów meczowych bo w nich się tak naprawdę wszystko rozegrało. Ale taki jest sport, trzeba wytrzymać te ostatnie minuty. Tego zabrakło, ale myślę że też brakowało nam agresji. Przydałoby się jej na pewno więcej i właśnie element ataku powinien funkcjonować lepiej. Wizja wyjazdu do Elbląga i grania dalej w Pucharze była dla nas fajną szansą ale musimy wrócić i trenować jeszcze lepiej – zauważyła Julia Orzoł, przyjmująca drużyny z Pomorza Zachodniego.
Siatkarki z Polic będą miały w najbliższym czasie szansę na rewanż, bowiem już 29 stycznia zagrają z BKS-em w ramach 15. kolejki TAURON Ligi. Będzie to dla nich wyjazdowy mecz. – Dokładnie tak. W tym momencie najlepszym podejściem będzie po prostu skupienie się na tym, co przed nami. Wracamy od poniedziałku do treningów ze zdwojoną siłą. Jeszcze połowa sezonu przed nami także sporo mamy nadal do zrobienia – podkreśliła siatkarka.
POZYTYWNE ZMIANY
Julia Orzoł to jedna z dwóch nowych wzmocnień Chemika. Do drużyny dołączyła pod koniec grudnia, prosto ze Stanów Zjednoczonych. Przyznała, że nowe miejsce wiąże się ze zmianami, ale w zespole mistrzyń Polski czuje się naprawdę dobrze. – To są duże zmiany bo dawno nigdzie nie debiutowałam więc emocje są nowe. Ale wszystko jest pozytywne. Podobają mi się treningi, dziewczyny są super. Wydaje mi się, że już w poprzednim tygodniu zaczęłyśmy łapać dobry rytm. Na pewno pomogło też to, że miałyśmy tydzień bez meczu więc mogłyśmy spędzić więcej czasu na treningu. Wchodzę w ligę z dobrą energią do dalszego działania – podkreśliła młoda przyjmująca mistrzyń Polski.
Zobacz również:
BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała udźwignął rolę faworyta: To nie jest łatwa sprawa
Artykuł TAURON Liga: Nowe wsparcie Chemika Police. „To duże zmiany, ale wszystko jest pozytywne” pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.