I liga M: Astra bez przełamania, punkty pojechały do Świdnika

W coraz trudniejszej sytuacji jest Astra Nowa Sól, która w 25. kolejce I ligi przegrała przed własną publicznością z PZL Leonardo Avią Świdnik. Gospodarze najbliżej wygranej byli w drugim secie, którego przegrali po batalii na przewagi.

W mecz lepiej weszli gospodarze, którzy stosunkowo szybko zaczęli budować sobie przewagę. Po asie serwisowym Marcina Brzezińskiego objęli prowadzenie 7:4. Nie potrafili go jednak utrzymać, a udane zbicia Kamila Kosiby oraz Mateusza Rećko pozwoliły Avii wrócić do gry (9:9). Nie udało się jej przejąć inicjatywy na boisku, a po kontrze Tomasza Pizuńskiego to beniaminek ponownie odskoczył, tym razem na 16:14. W ataku dwoił się i troił Rećko, a dzięki blokowi Mateusza Siwickiego świdniczanie doprowadzili do zaciętej końcówki (20:20). Zanosiło się nawet na batalię na przewagi, ale w kluczowych momentach dało o sobie znać doświadczenie przyjezdnych. Kontra Rećko i czapa Rafała Obermelera przechyliły szalę zwycięstwa na ich stronę (25:23).

W drugą partię lepiej weszli gospodarze, którzy dzięki Pizuńskiemu zaczęli budować przewagę (4:2). Na zagrywce próbował im odpowiadać Kosiba, ale dobra gra w polu serwisowym i na siatce Bartosza Kowalczyka spowodowała, że to Astra była w ofensywie (9:5). Avia próbowała odrabiać straty, ale popełniała zbyt dużo błędów. Nie potrafiła też zatrzymać na siatce Kowalczyka, dzięki czemu w lepszej sytuacji byli nowosolanie (15:12). Asa dołożył Wadzim Pranko, a na środku pokazał się Kamil Drzazga, dzięki czemu gospodarze przybliżali się do wyrównania stanu spotkania (19:14). Dwie serie straconych oczek przy serwisach Łukasza Walawandera i Mateusza Łysikowskiego spowodowały, że roztrwonili całą przewagę (20:20). Ostatecznie o losach tego seta musiała zadecydować walka na przewagi. W niej błąd popełnił Drzazga, a as serwisowy Siwickiego dał wygraną przyjezdnym (26:24).

Na początku trzeciej odsłony oba zespoły szły łeb w łeb. Zbicia Wiktora Kłęka i Brzezińskiego powodowały, że Astra dotrzymywała kroku rywalom. Dopiero seria skutecznych zagrań duetu Kosiba/Rećko i as serwisowy tego drugiego spowodowały, że świdniczanie wypracowali sobie nadwyżkę (13:9). W ataku przypomniał o sobie Łysikowski, a beniaminek był coraz bardziej bezradny (16:11). Pojedyncze odpowiedzi w wykonaniu Pizuńskiego czy Kowalczyka to było zbyt mało, aby wrócił do gry, a duet Rećko/Łysikowski prowadził przyjezdnych do sukcesu (20:14). W końcówce jeszcze dwoił się i troił Brzeziński, aby przedłużyć spotkanie, ale po akcji Kosiby komplet punktów pojechał do Świdnika (25:21).

MVP: Mateusz Rećko   

Astra Nowa Sól – PZL Leonardo Avia Świdnik 0:3
(23:25, 24:26, 21:25)

Składy zespołów:
Astra: Jurkojć, Kowalczyk (10), Drzazga (4), Pranko (2), Brzeziński (16), Pizuński (11), Foltynowicz Libero) oraz Kołtowski (libero), Wołowicz, Kłęk (4)
Avia: Walawender (4), Rećko (24), Kosiba (17), Łysikowski (9), Obermeler (4), Siwicki (5), Kuś (libero) oraz Guz (libero), Toma, Machowicz

Zobacz również
Wyniki i tabela I ligi siatkarzy

Artykuł I liga M: Astra bez przełamania, punkty pojechały do Świdnika pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.