Piłka siatkowa
Dodaj wiadomość
Wiadomości

Błażej Krzyształowicz: Stres po niewykorzystanej akcji nas paraliżuje

MOYA Radomka Lotnisko Warszawa-Radom nie ma udanej serii. W tej kolejce spotkań TAURON Ligi przegrała w Opolu i zajmują odległe miejsce w tabeli. – Ciężko znaleźć racjonalne wytłumaczenie, bo w trakcie tygodnia treningowego nie gramy z tak dużą liczbą błędów. Przychodzi mecz i stres po niewykorzystanej akcji czy popełnionym błędzie nas paraliżuje i wielokrotnie zdarza się, że jeden błąd wywołuje lawinę – mówił trener Radomki, Błażej Krzyształowicz.

Nie tak ten sezon wyobrażali sobie kibice Radomki. Po wycofaniu się z rozgrywek Legionovii, Radomka Radom zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Przegrała także ważne spotkanie z sąsiadem w tabeli – Uni Opole. – Nie chcę szukać wytłumaczeń czy wymówek. W sporcie nie ma na to miejsca. Wiadomo, że wnioski trzeba wyciągnąć, ale to my musimy przede wszystkim zacząć zmieniać coś w naszej grze, bo to głównie od nas zależy, jak to będzie wyglądało – oceniła Natalia Murek, która nie ukrywała, że psychika również robi swoje. – Po 10 porażkach pojawia się w głowie może strach i żeby to zmienić, trzeba wygrać, a żeby wygrać, trzeba mieć tę głowę otwartą. To jest sport zespołowy i cała drużyna takie głowy musi mieć, nie wystarczą dwie, trzy dziewczyny – podsumowała Murek. Jej zespół będzie miał teraz kilka dni, aby przygotować się do kolejnego starcia z ekipą z Bydgoszczy. – Na rękę jest nam to, że będziemy miały dłuższą przerwę pomiędzy meczami i 1,5 tygodnia przygotowań. To pozwoli nam na dużo treningów indywidualnych, skupieni się na technice, co daje więcej pewności siebie i może ten wynik u nas będzie wyglądał trochę inaczej. Mam taką nadzieję, że w końcu to ruszy – zapowiedziała siatkarka.

Na sporą liczbę błędów swojej drużyny zwracał za to uwagę jej szkoleniowiec. -Zaczęliśmy bardzo źle, w każdym z dwóch pierwszych setów popełniliśmy 10 niewymuszonych błędów i ciężko znaleźć racjonalne wytłumaczenie, bo w trakcie tygodnia treningowego nie gramy z tak dużą liczbą błędów. Przychodzi mecz i stres po niewykorzystanej akcji czy popełnionym błędzie nas paraliżuje i wielokrotnie zdarza się, że jeden błąd wywołuje lawinę. Wiadomo, że jeśli stracimy cztery, pięć punktów nie jesteśmy już w stanie tego odrobić – mówił Błażej Krzyształowicz.

Jego zespół na swoją korzyść przechylił jedynie trzecią partię spotkania, a w statystykach widać, że właśnie wtedy radomianki myliły się najrzadziej. – W trzecim secie popełniliśmy 5 błędów, w czwartym wróciliśmy do ich dużej liczby, czego nie mamy prawa robić. Na razie trening powoduje taki stan, że ich nie popełniamy. Przeciwnik, sędziowie, cała atmosfera meczowa powoduje, że cały zespół jest usztywniony, nie zachowuje się tak, nie gra tak, jak my widzimy to na treningach – zdradził trener Radomki Radom.

Artykuł Błażej Krzyształowicz: Stres po niewykorzystanej akcji nas paraliżuje pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.

Загрузка...

Comments

Комментарии для сайта Cackle
Загрузка...

More news:

Siatka.org (Strefa Siatkówki – Mocny Serwis)
Siatka.org (Strefa Siatkówki – Mocny Serwis)
Siatka.org (Strefa Siatkówki – Mocny Serwis)

Read on Sportsweek.org:

Siatka.org (Strefa Siatkówki – Mocny Serwis)
Siatka.org (Strefa Siatkówki – Mocny Serwis)
Siatka.org (Strefa Siatkówki – Mocny Serwis)

Inne sporty

Sponsored