Piłka siatkowa
Dodaj wiadomość
Wiadomości

Wojciech Serafin: Bardzo chcemy i trochę nas to paraliżuje

– Chodzi o to, żeby zawodnicy, gdy są na boisku, naprawdę pokazywali na co ich stać i co potrafią. Wydaje mi się, że tego nie ma, tego nie widziałem w tym meczu, żeby wszyscy pokazali pełnię swoich możliwości. Troszeczkę zwalam to na barki ciśnienia, które sobie wytwarzamy. Bardzo chcemy i trochę nas to paraliżuje. Gdy trochę rozluźniliśmy się w trzecim secie, to wyglądało to zdecydowanie lepiej. Troszkę spuściliśmy z siebie powietrze, musimy robić to zdecydowanie szybciej – tłumaczył po kolejnej porażce Wojciech Serafin, trener MKS-u Będzin.

Będzinianie w ostatnim czasie słabo prezentują się na pierwszoligowych parkietach. W sobotę przegrali trzeci mecz z rzędu. Z czego to wynika? – Na pewno nie z tego, że źle wyglądamy na treningach. Na treningach naprawdę wyglądamy fajnie, bijemy się jak równy z równym jedna szóstka z drugą, wygląda to super a na meczach robimy sobie chyba za dużą presję. Za bardzo chcemy, może powinniśmy trochę zejść z tonu, zrobić krok do tyłu i bardziej szanować przeciwnika i wyjść z założenia, że nie jesteśmy w każdym meczu faworytami – powiedział trener Wojciech Serafin.

Będzinianie w sobotę we własnej hali przegrywali już 0:2, ale doprowadzili do tie-breaka. – Najważniejsze jest to, żebyśmy my wygrywali, wszyscy razem. Kto gra, to jest drugorzędna rzecz. Troszkę boli wynik. Cieszyć może tylko to, że potrafiliśmy się odbudować, podnieść i wygrać te dwa sety. Szkoda, bo w tie-breaku mało zabrakło, ale trenujemy dalej, liga jest jeszcze długa. Na pewno nie zwieszamy głów, przyjdziemy w poniedziałek na trening zmotywowani i próbujemy za tydzień – stwierdził Kacper Gonciarz.

Po wyjazdowych porażkach 2:3 w Częstochowie i 1:3 w Głogowie w 11. kolejce będzinianie ulegli Mickiewiczowi Kluczbork 2:3. Kluczborczanie są obecnie liderami tabeli zaplecza. – Myślę, że można się cieszyć z tego jednego punktu, ale to chyba nie o to chodzi w tym wszystkim. Chodzi o to, żeby zawodnicy, gdy są na boisku, naprawdę pokazywali na co ich stać i co potrafią. Wydaje mi się, że tego nie ma, tego nie widziałem w tym meczu, żeby wszyscy pokazali pełnię swoich możliwości. Troszeczkę zwalam to na barki ciśnienia, które sobie wytwarzamy. Bardzo chcemy i trochę nas to paraliżuje. Gdy trochę rozluźniliśmy się w trzecim secie, to wyglądało to zdecydowanie lepiej. Troszkę spuściliśmy z siebie powietrze, musimy robić to zdecydowanie szybciej – podkreślił szkoleniowiec MKS-u.

W sobotę 3 grudnia będzinianie ponownie zagrają we własnej hali, tym razem z Olimpią Sulęcin. Po jedenastu kolejkach MKS Będzin spadł na 5. miejsce, mają na swoim koncie 23 punkty. Sulęcinianie są obecnie na 12. miejscu, wygrywając cztery mecze zgromadzili 13 punktów.

Artykuł Wojciech Serafin: Bardzo chcemy i trochę nas to paraliżuje pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.

Загрузка...

Comments

Комментарии для сайта Cackle
Загрузка...

More news:

Siatka.org (Strefa Siatkówki – Mocny Serwis)
Siatka.org (Strefa Siatkówki – Mocny Serwis)
Siatka.org (Strefa Siatkówki – Mocny Serwis)

Read on Sportsweek.org:

Siatka.org (Strefa Siatkówki – Mocny Serwis)
Siatka.org (Strefa Siatkówki – Mocny Serwis)
Siatka.org (Strefa Siatkówki – Mocny Serwis)

Inne sporty

Sponsored