Piłka siatkowa
Dodaj wiadomość
Wiadomości

Marek Mierzwiński: Tarnowianki walczyły jak lwice

– Przespaliśmy początek meczu, ale później wszystko wróciło na właściwe tory. Może niepotrzebnie czekaliśmy na to, aż pojawią się problemy, zamiast od razu przejąć inicjatywę. No ale takie doświadczenia też są potrzebne. Najważniejsze jest zwycięstwo – powiedział po wygranej z beniaminkiem trener Chemika, Marek Mierzwiński.

Siatkarki Grupy Azoty Chemika Police wywiązały się z roli faworyta, w czwartej kolejce TAURON Ligi pokonując beniaminka z Tarnowa 3:0. Pewna wygrana była im potrzebna, bo w dwóch poprzednich spotkaniach rozgrywały tie-breaki. – Każdemu zespołowi są potrzebne zwycięstwa, aby miał potwierdzenie, że idzie w dobrym kierunku. Sfera mentalna jest bardzo ważna, a każda wygrana ją buduje – przyznał szkoleniowiec mistrza Polski, Marek Mierzwiński.

Mimo że beniaminek nie urwał w Szczecinie nawet seta, to pokazał się z przyzwoitej strony, zwłaszcza w premierowej odsłonie, w której prowadził nawet 17:13. – Rywalki grały bardzo ambitnie, walczyły jak lwice. Z tego wynikały nasze problemy. Brawa należą się drużynie z Tarnowa, bo naprawdę grała bardzo ambitnie na trudnym dla niej terenie – podkreślił Mierzwiński.

Gospodynie nie weszły dobrze w mecz, ale przebudziły się w odpowiednim momencie, a później już w miarę kontrolowały boiskowe wydarzenia. – Przespaliśmy początek meczu, ale później wszystko wróciło na właściwe tory. Może niepotrzebnie czekaliśmy na to, aż pojawią się problemy, zamiast od razu przejąć inicjatywę. No ale takie doświadczenia też są potrzebne. Najważniejsze jest zwycięstwo za trzy punkty – ocenił szkoleniowiec polickiej ekipy.

Policzanki nie miały łatwego początku sezonu. Przegrały bowiem starcie o Superpuchar Polski z Developresem, ale w lidze wciąż są niepokonane. Chociaż straciły punkt w starciu z wrocławiankami, co świadczy o tym, że nie są jeszcze w optymalnej dyspozycji. – Musimy pracować nad wieloma elementami, przede wszystkim nad zgraniem. Kilka nowych zawodniczek jeszcze nie do końca wkomponowało się w zespół. Tego potrzebujemy najbardziej, ale jest to kwestią czasu. Mamy dobry zespół. Musimy trochę okrzepnąć i nabrać wiary w swoje możliwości. Mamy dwie nowe rozgrywające, które mają inny styl gry, więc prezentujemy trochę inną siatkówkę niż w poprzednim sezonie. Potrzebne więc jest zgranie, czas i poczucie pewności siebie, które dadzą kolejne zwycięstwa – zakończył Marek Mierzwiński.

Artykuł Marek Mierzwiński: Tarnowianki walczyły jak lwice pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.

Загрузка...

Comments

Комментарии для сайта Cackle
Загрузка...

More news:

Siatka.org (Strefa Siatkówki – Mocny Serwis)
Siatka.org (Strefa Siatkówki – Mocny Serwis)
Siatka.org (Strefa Siatkówki – Mocny Serwis)

Read on Sportsweek.org:

Siatka.org (Strefa Siatkówki – Mocny Serwis)
Siatka.org (Strefa Siatkówki – Mocny Serwis)
Siatka.org (Strefa Siatkówki – Mocny Serwis)

Inne sporty

Sponsored