I liga M: Tie-break w Świdniku, Avia odczarowała własną halę

Po dwóch porażkach u siebie siatkarze Polskiego Cukru Avii Świdnik w końcu odnieśli zwycięstwo. Pokonali w jedenastej serii gier TAURON 1. Ligi Mickiewicza Kluczbork. Prowadzili już 2:1, ale dopiero w tie-breaku przypieczętowali wygraną.

Początek meczu należał do kluczborczan, którzy po akcjach Artura Pasińskiego i Przemysława Kupki wysforowali się na prowadzenie (7:4). Gospodarzy próbował poderwać do walki Kamil Kosiba, ale wciąż mieli oni problemy, aby wrócić do gry. Mickiewicz wygrywał jeszcze 15:13, ale blok Mateusza Rećko doprowadził do wyrównania. Obie drużyny w kluczową fazę premierowej odsłony weszły przy stanie remisowym, co mogło wskazywać na zaciętą końcówkę, ale czapa Avii i as serwisowy Kamila Durskiego zaczęły przechylać szalę zwycięstwa na stronę świdniczan. Ostatecznie ta część meczu po ataku Rećko padła ich łupem 25:22.

W drugiej partii obie drużyny szły łeb w łeb. Dopiero Kupka zaczął budować nadwyżkę punktową po stronie przyjezdnych (8:6). Za sprawą zagrywki Kosiby Avia na chwilę wróciła do gry, ale jej błędy w ataku oraz udana kontra Pasińskiego spowodowały, że Mickiewicz prowadził już 15:12. Z przewagi jednak nie cieszył się długo, bo po asie serwisowym Jakuba Urbanowicza na tablicy wyników pojawił się remis. Dopiero kontra Konrada Muchy sprawiła, że w korzystniejszej sytuacji zaczęli znajdować się podopieczni Mariusza Łysiaka (18:15). Avia starała się jeszcze odrabiać straty, ale blok gości i pomyłka w ataku Bartłomieja Żywno spowodowały, że kluczborczanie triumfowali 25:21.

W trzeciego seta lepiej weszli świdniczanie, którzy po bloku objęli prowadzenie 4:1. Gości do walki próbował poderwać Kupka, ale ich błędy w ataku oraz udana kontra Rećko spowodowała, że gospodarze kontrolowali boiskowe wydarzenia (10:5). Po asie serwisowym Przemysława Tomy wygrywali już 13:6. Przy zagrywce Pasińskiego kluczborczanie odrobili część strat, ale wciąż w natarciu byli podopieczni Witolda Chwastyniaka. Za sprawą bloku przyjezdni zbliżyli się do nich na 20:22, ale na więcej nie było ich stać. W końcówce mylili się w ataku, a Urbanowicz przypieczętował sukces Avii w tej części meczu (25:22).

Czwarty set lepiej zaczął się dla przyjezdnych, ale skuteczna kontra Urbanowicza szybko doprowadziła do remisu (5:5). Mickiewicz jednak nie dawał za wygraną i przy zagrywce Dawida Bułkowskiego ponownie zaczął budować sobie nadwyżkę (12:9). Próbował trzymać rywali na dystans, ale po błędzie w ataku Kupki wynik zaczął oscylować wokół remisu. Po akcji Bartosza Schmidta obie drużyny w decydującą fazę weszły przy stanie remisowym (20:20). Avia miała piłkę meczową, ale ostatecznie po zbiciu Bułkowskiego to goście doprowadzili do tie-breaka (29:27).

W nim obie drużyny szły łeb w łeb. Dopiero udana kontra Kosiby dała gospodarzom niewielką przewagę przy zmianie stron (8:6). Próbowali oni ją utrzymać, ale po kontrze Bułkowskiego przyjezdni wrócili do gry (12:12). Decydująca okazała się pomyłka w ataku Jana Siemiątkowskiego. Ona praktycznie dała wygraną Avii, która triumfowała 15:13.

MVP: Jakub Urbanowicz  

Polski Cukier Avia Świdnik – KKS Mickiewicz Kluczbork 3:2
(25:22, 21:25, 25:22, 27:29, 15:13)

Składy zespołów:
Avia: Durski (2), Rećko (15), Kosiba (13), Urbanowicz (22), Siwicki (14), Toma (11), Guz (libero) Kuś (libero), Walawender (1), Żywno i Kalinowski
Mickiewicz: Prokopczuk (1), Kupka (23), Schmidt (12), Pasiński (23), Czerwiński (2), Mucha (9), Jaskuła (libero) oraz Łysiak (libero), Zimoń (2), Popik (1), Siemiątkowski (1), Bułkowski (7)

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn

Artykuł I liga M: Tie-break w Świdniku, Avia odczarowała własną halę pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.