Piłka siatkowa
Dodaj wiadomość
Wiadomości

PL: Wyrównany półfinał w Jastrzębiu-Zdroju dla gospodarzy

Niezwykle wyrówaną walkę stoczyli ze sobą siatkarze Jastrzębskiego Węgla i Vervy Warszawa w pierwszym meczu półfinałowym PlusLigi rozgrywanym na Śląsku. Gospodarze w tym meczu dwukrotnie obejmowali prowadzenie, ale podopieczni trenera Andrei Anastasiego za każdym razem doprowadzali do wyrównania. Końcówka tie-breaka należała jednak do jastrzębian i to oni objęli prowadzenie w rywalizacji do dwóch zwycięstw.

Od samego początku półfinałowego trwała wyrównana walka (4:4), ale błędy po stronie gospodarzy sprawiły, że na prowadzenie wyszli stołeczni (7:5). Szybko jednak sprawy w swoje ręce wziął Mohamed Al Hachdadi, który do mocnych ataków dołożył serwis (9:9), natomiast dwie skuteczne kontry dały dwupunktową przewagę jastrzębianom (14:12). To oni wygrali przedłużoną wymianę, a walka punkt za punkt pozwoliła utrzymać im zaliczkę (18:16). Powiększył ją Łukasz Wiśniewski dość szczęśliwą zagrywką (20:17). Verva Warszawa nie wykorzystała swojej okazji do zmniejszenia start (18:22) i kilka akcji później udane zagranie Rafała Szymury dało miejscowym piłkę setową, premierową odsłonę atakiem z lewego skrzydła zakończył Tomasz Fornal (25:20).

Zdecydowanie lepiej drugą partię rozpoczęli przyjezdni z Warszawy, którzy po dwóch blokach na Szymurze prowadzili 6:2. Dystans się utrzymywał, choć po dobrej akcji Wiśniewskiego gospodarze tracili trzy oczka (9:12). Verva Warszawa nadal dobrze prezentowała się w bloku i powiększyła swoje prowadzenie do pięciu punktów (15:10). Kolejną już długą akcję w tym meczu efektownie skończył Bartosz Kwolek, skuteczni byli także warszawscy środkowi (17:13). Podopieczni Andrei Gardiniego się jeszcze nie poddawali i po kontrze Al Hachdadiego przegrywali 17:20, ale w kluczowym momencie znów przypomniał o sobie blok (22:17). Jastrzębianie zanotowali jeszcze jeden zryw przy serwisach Jakuba Buckiego (22:23) i dopiero błąd w tym elemencie dał warszawianom setbola (24:22), a kolejna pomyłka gospodarzy zakończyła tę partię.

Po asie serwisowym Angela Trinidada De Haro to stołeczni byli o dwa oczka lepsi (5:3), a ich przewagę powiększył widowiskowy blok Andrzeja Wrony (8:5). Mylić w ofensywie zaczął się jednak Igor Grobelny (9:9) i walka się wyrównała. Chociaż po ataku Jurija Gladyra to jego ekipa miała zaliczkę, to zespół Andrei Anastasiego zniwelował ją przy serwisach Bartosza Kwolka (14:14). Trwała zacięta walka, w której nie brakowało efektownych zagrań (18:18). Szalę na korzyść jastrzębian przechylił as serwisowy Buckiego i akcja na siatce Gladyra (23:20). Stołeczny zespół się nie poddawał i po wygraniu trochę chaotycznej wymiany był remis po 23. Jastrzębianie mieli piłkę setową w kolejnej akcji i po kontrze Al Hachdadiego prowadzili 2:1.

As serwisowy Gladyra dał jego drużynie prowadzenie 3:1 na początku kolejnego seta. Jan Król nie pomylił się w kontrze i szybko na tablicy wyników pojawił się remis, a przewagę warszawianie zbudowali sobie przy zagrywkach Kwolka (9:6). Gospodarze wyrównali stan rywalizacji blokując Jana Króla i wykorzystując kontrę (11:11) i kiedy za linią 9. metra pojawił się Tomasz Fornal, jego drużyna była o dwa oczka lepsza (15:13). Obie ekipy grały zrywami, znów zadziałał warszawski blok, na siatce nie zawodził Piotr Nowakowski i po udanej akcji Michała Superlaka to goście byli minimalnie lepsi (18:17). Warszawianie poszli za ciosem, Andrzej Wrona i jego kontra powiększyły zaliczkę Vervy, a blok przybliżył ją do wygrania tej odsłony (23:21). Tę udanym atakiem zakończył Kwolek.

To właśnie on od potężnego serwisu rozpoczął decydującą odsłonę, ale tym samym odpowiedział Gladyr. Tomasz Fornal był skuteczny na lewej flance (4:2), ale jego zespół zaczął się mylić (4:5). Cały czas bolączką jastrzębian były zepsute zagrywki (7:7), ale przy zmianie stron oni byli o oczko lepsi. Na środku skuteczny był Gladyr i po bloku na Kwolku Jastrzębski Węgiel był już trzy punkty z przodu (11:8). Tę stratę zniwelował Wrona i jego „czapa” (11:12), ale piłkę przechodzącą wykorzystał Lukas Kampa, dając tym samym swojej ekipie piłkę meczową (14:11). Zepsuty serwis Superlaka dał triumf w tym meczu półfinałowym Jastrzębskiemu Węglowi.

MVP: Jurji Gladyr

Jastrzębski Węgiel – Verva Warszawa Orlen Paliwa 3:2
(25:20, 23:25, 25:23, 22:25, 15:12)

stan rywalizacji play-off: 1:0 dla Jastrzębskiego Węgla

Składy zespołów:
JW: Wiśniewski (12), Kampa (4), Al Hachdadi (25), Gladyr (15), Fornal (17), Szymura (3), Popiwczak (libero) oraz Louati (3), Bucki (2) i Kosok
Verva: Kwolek (14), Król (9), Trinidad (1), Wrona (15), Nowakowski (13), Grobelny (16), Wojtaszek (libero) oraz Superlak (3), Szalpuk i Kozłowski

Zobacz również:
Wyniki play-off PlusLigi

Galeria zdjęć z meczu

Artykuł PL: Wyrównany półfinał w Jastrzębiu-Zdroju dla gospodarzy opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.

Загрузка...

Comments

Комментарии для сайта Cackle
Загрузка...

More news:

Siatka.org (Strefa Siatkówki – Mocny Serwis)
Siatka.org (Strefa Siatkówki – Mocny Serwis)
Siatka.org (Strefa Siatkówki – Mocny Serwis)

Read on Sportsweek.org:

Siatka.org (Strefa Siatkówki – Mocny Serwis)
Siatka.org (Strefa Siatkówki – Mocny Serwis)
Siatka.org (Strefa Siatkówki – Mocny Serwis)

Inne sporty

Sponsored