I liga K: W Wieliczce górą gospodynie

W meczu inauguracyjnym sezon 2019/20 w I lidze siatkówki kobiet drużyna  KŚ AZS Politechniki Śląskiej przegrała na wyjeździe z Solną Wieliczka 1:3. Akademiczki przespały dwa pierwsze sety. Potem rozkręciły się, ale zbyt późno, aby wywalczyć choćby punkt. W przerwie letniej w obu zespołach zaszło sporo zmian. Więcej w drużynie gospodyń, ale też i w ekipie AZS-u można mówić o rewolucji. Kluczowe więc było  któremu z trenerów uda się lepiej zgrać na ten pierwszy mecz swoje podopieczne.

Na początku pierwszego seta grano punkt za punkt, ale krótko. Gdy na zagrywce stanęła Ewa Bimkiewicz, gospodynie odskoczyły do stanu 10:4. W tym okresie gliwiczanki miały duży problem z przyjęciem, co przekładało się na złe rozegranie. Wojciech Czapla próbował odwrócić losy tej partii biorąc czas. Po  chwili udało się przyjezdnym zdobyć trzy punkty z rzędu. Wtedy o przerwę poprosił Ryszard Litwin. Na jakiś czas udało się uporządkować grę i powiększyć przewagę. Sytuacja zaczęła się odwracać, gdy na zagrywce stanęła Agata Skiba. Wtedy przewaga miejscowych zmalała do dwóch oczek (13:11). Na więcej jednak gliwiczanek w tej odsłonie nie było stać.  Szybko na tablicy pojawił się wynik 20:15, a ostatecznie tego seta Solna wygrała do 25:19.

Początek drugiej odsłony też należał do wieliczanek, które szybko objęły prowadzenie 4:0. Atak z lewego skrzydła przerwał serię miejscowych,  a za chwilę podwójny blok dał drugi punkt gościom. Bezpośredni kontakt udało się złapać gdy Pelc wbiła gwoździa w parkiet. Krótko jednak przyjezdne cieszyły się z tego wyniku. Po chwili bowiem było już 14:10 dla Solnej i Wojciech Czapla po raz pierwszy przerwał grę. Najwięcej emocji w tej części meczu było w samej końcówce. Gospodynie prowadziły już 24:19. Miejscowi kibice już świętowali wygraną w tej odsłonie, a tymczasem gliwiczanki zdobyła dwa  punkty zmuszając trenera gospodyń do przerwania gry. Gdy Ciesielczyk zdobyła 22 punkt ponownie Ryszard Litwin przerwał grę i za chwilę gospodynie zakończyły tego seta.

Trzecią partię lepiej zaczęły wieliczanki, bo od prowadzenia 3:1, ale potem mecz się wyrównał. Po ataku w aut pierwsze prowadzenie w tym meczu objęły Akademiczki (7:6). Potem miejscowa trafiła w siatkę i trener Solnej poprosił o czas. Nie pomogło. Świetnie zagrywała  Agata Skiba i gliwiczanki wyszły odskoczyły na 12:7. Dopiero wtedy po złym ataku gospodynie  zdobyły 8. punkt. Koncertowo jednak grały w tym okresie Skiba i Wystel. To głównie za ich sprawą AZS odjechał na  17:10. Wieliczanki nie dały się jednak rzucić na kolana. Mozolnie odrabiały straty i przy wyniku 17:19, to Wojciech Czapla zarządził przerwę techniczną.  Po raz drugi szkoleniowiec o przerwę poprosił, gdy był wynik 20:21. Udana kiwka przyniosła remis Solnej, ale  Wystel zdobyła 22. punkt Akademiczkom. Do końca miejscowe walczyły, aby nie przegrać, ale sprytne zagranie Michalak dało zwycięstwo gliwiczankom (25:23).

Czwartą odsłonę przyjezdne zaczęły od mocnego uderzenia, szybko wychodząc na prowadzenie 4:0 i zmuszając trenera Solnej do wzięcia czasu. Po wznowieniu gry gospodynie zdobyły pierwszy punkt, a potem powoli odrabiały straty, doprowadzając do stanu 8:8. Akademiczki odparły atak. Potem mecz się wyrównał. grano punkt za punkt, ale w końcu gospodynie wyszły na trzy punktowe prowadzenie (15:12) i Wojciech Czapla przerwał grę.  Sytuacji nie udało się już opanować. Przy wyniku 18:13 dla Solnej  trener  gości wziął drugi czas. Ta czteropunktowa przewaga utrzymywała się do wyniku 22:18. Wtedy Skiba zdobyła 19 punkt i o czas poprosił Ryszard Litwin, ale nie zatrzymał gliwiczanek. Po zbyt słabym serwisie przytomnie Pelc zagrała pod siatką zdobyła 22 punkt doprowadzając do remisu. Na więcej jednak gospodynie nie pozwoliły gliwiczankom.  As serwisowy przypieczętował w sumie zasłużone zwycięstwo Solnej.

7R Solna Wieliczka – KŚ AZS PŚ Gliwice 3:1
(25:19, 25:22, 23:25, 25:22)

Składy zespołów:

AZS PŚ Gliwice: Skiba, Wystel, Michalak, Pelc, Woźniczka,  Trojan , Bohdanowicz (libero) oraz Becker, Ciesielczyk, Chrzan, Karpińska
Solna: Piśla, Cur, Pasznik.  Jędrzejewska,  Colik, Bimkiewicz,  Skowron (libero)

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi Kobiet

Artykuł I liga K: W Wieliczce górą gospodynie opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.