MŚ juniorów: Złoci Irańczycy, brąz dla Brazylii
W Bahrajnie zakończyły się mistrzostwa świata juniorów. Tym razem Polacy zmagania w turnieju zakończyli na 11. miejscu, pokonując w ostatnim dniu Kanadę. Brązowy medal powędrował w ręce Brazylii, która bez straty seta pokonała Rosję. Na najwyższym stopniu podium stanęli natomiast siatkarze z Iranu. Stoczyli oni wyrównany pojedynek z reprezentacją Włoch.
O tym, kto zajmie 15. miejsce w mistrzostwach świata juniorów decydował tie-break. Pięciosetowy pojedynek Maroko z Portoryko był bardzo wyrównany, jedynie w czwartej odsłonie wynik był dość jednoznaczny. W decydującej partii górą byli jednak siatkarze z Maroka, których do zwycięstwa poprowadził Oussama Elazhari, zdobywając 28 oczek.
W starciu o 13. lokatę zmierzyły się ze sobą afrykańskie drużyny. Egipcjanie oddali rywalom z Tunezji jedynie drugą partię, w pozostałych byli skuteczniejsi od rywali, którzy dodatkowo oddali im aż 27 punktów po błędach własnych.
mecz o 15. miejsce:
Maroko – Portoryko 3:2
(25:22, 25:22, 32:34, 19:25, 15:12)
mecz o 13. miejsce:
Egipt – Tunezja 3:1
(25:19, 20:25, 25:14, 25:22)
Reprezentacja Polski mistrzostwa świata zakończyła ostatecznie na 11. miejscu. Siatkarze prowadzeni przez Michała Bąkiewicza mierzyli się z Kanadyjczykami, triumfując w tie-breaku. Za wyjątkiem pierwszego seta spotkanie było bardzo wyrównane, choć to Kanada lepiej zaprezentowała się w bloku i zagrywce, to nie była w stanie przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Liderem biało-czerwonych był Filip Grygiel, który spotkanie skończył z dorobkiem 18 punktów, 15 dołożył natomiast Bartosz Firszt. – Chcieliśmy skończyć ten turniej pozytywnie. To nie był mecz na najwyższym poziomie, ale najważniejsze, że wygraliśmy – mówił po meczu Michał Bąkiewicz. Więcej o meczu tutaj.
Wyrównaną walkę stoczyli siatkarze Kuby i Czech, choć jedynie w dwóch pierwszych setach. W nich dwukrotnie na przewagi triumfowali Europejczycy i w trzeciej odsłonie poszli za ciosem, pewnie wygrywając 25:20. Ponownie ostoją swojej ekipy był Marek Sotola, który mógł pochwalić się 17 zdobytymi punktami, 15 miał na swoim koncie Jan Svoboda.
mecz o 11. miejsce
Kanada – Polska 2:3
(25:15, 23:25, 26:28, 25:23, 12:15)
mecz o 9. miejsce:
Kuba – Czechy 0:3
(26:28, 24:26, 20:25)
W rywalizacji Bahrajnu z Koreą lepiej poradzili sobie siatkarze z Korei, którzy tylko w trzeciej odsłonie oddali inicjatywę gospodarzom mistrzostw świata juniorów. Bahrajnowi nie wystarczyła dobra postawa w bloku, a o sile Koreańczyków stanowili Donghyeok Im oraz Sungjin Lim, którzy wspólnie zdobyli dla swojego zespołu 47 oczek.
Na 5. lokacie rywalizację w mistrzostwach świata skończyli juniorzy Argentyny, którzy okazali się lepsi od Chin. Co prawda to ekipa z Azji lepiej rozpoczęła pojedynek, ale potem inicjatywa leżała po stronie graczy argentyńskiej kadry. To ona lepiej zaprezentowała się w ofensywie, a także mogła liczyć na błędy własne Chińczyków. Do zwycięstwa Argentynę poprowadził Luciano Palonsky, notując na swoim koncie 20 oczek.
mecz o 7. miejsce:
Bahrajn – Korea Płd. 1:3
(19:25, 23:25, 25:13, 23:25)
mecz o 5. miejsce:
Chiny – Argentyna 1:3
(25:23, 23:25, 19:25, 19:25)
Bardzo mało do powiedzenia w rywalizacji o brązowy medal mieli obrońcy tego krążka sprzed dwóch lat – Rosjanie. Sborna ponownie walczyła o 3. miejsce z Brazylią, ale tym razem wyraźnie lepsi okazali się siatkarze z Ameryki Południowej, którzy nie oddali rywalom ani jednego seta. Najbardziej wyrównana była druga odsłona, w której 27:25 triumfowali Brazylijczycy, a zniechęceni Rosjanie wysoko, bo 12:25, przegrali kolejną i ostatnią część spotkania. – Każdego dnia staramy się, aby zawodnicy osiągali swoje maksimum. To jest moje zadanie, to moja praca i dlatego tu jestem, żeby nauczyć ich walczyć o każdą piłkę, każdy set i każdy mecz – mówił po zwycięstwie trener Brazylii, Giovane Gavio.
mecz o 3. miejsce:
Rosja – Brazylia 0:3
(21:25, 25:27, 12:25)
W pierwszym secie wielkiego finału lepiej zaprezentowali się Włosi, którzy skutecznie grali w ataku, dodatkowo 4 razy blokując ekipę Iranu. W drugiej odsłonie rolę się odwróciły i parkiet należał do Persów. To oni świetnie atakowali, punktowali również blokiem. Wyrównana walka toczyła się aż do końca rywalizacji o złoty krążek. Decydował o nim tie-break, w nim dopiero w końcówce Iran odskoczył (13:11) i tej przewagi nie wypuścił już z rąk, mogąc tym samym cieszyć się ze zwycięstwa. Ponownie dobre spotkanie rozegrał Porya Yali, który skończył je z dorobkiem 23 punktów, a wspierał go Amirhossein Esfandiar – 21 oczek.
finał:
Włochy – Iran 2:3
(25:17, 17:25, 23:25, 25:22, 12:15)
Zobacz również:
Wyniki rundy finałowej i klasyfikacja końcowa mistrzostw świata juniorów
Artykuł MŚ juniorów: Złoci Irańczycy, brąz dla Brazylii opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.