Alojzy Świderek: Teraz będzie weryfikacja możliwości zespołu

W środę zawodniczki prowadzone przez trenera Jacka Nawrockiego rozpoczną rywalizację w Final Six Ligi Narodów. W grupie zmierzą się z kadrami USA i Brazylii. – Wcześniej każdy mecz był traktowany jako osobne, duże wyzwanie. Dziewczyny podołały. Teraz będzie weryfikacja możliwości zespołu – mówił Alojzy Świderek, były selekcjoner reprezentacji kobiet, w rozmowie z tvpsport.pl. 

Polki w sobotę wyleciały do Nankinu w Chinach, gdzie od środy będą rywalizowały w Final Six Ligi Narodów. Zawodniczki Nawrockiego w gronie sześciu czołowych zespołów świata znalazły się dzięki dobrej postawie w turniejach zasadniczych, które zakończyły z bilansem dziewięciu zwycięstw i sześciu porażek. – Awans to ogromny sukces. Od bardzo, bardzo dawna nie byliśmy w finale Ligi Narodów. Dla zawodniczek to będzie wielki turniej. Grały zespołem bardziej podstawowym, niż mężczyźni. Było mniej zmian. Tutaj mamy trochę inną sytuację. Wśród kobiet nie ma tak dużo talentów i możliwości rotacji– stwierdził Alojzy Świderek.

Rywalkami polskich siatkarek w grupie B będą ubiegłoroczne triumfatorki – Amerykanki oraz Brazylijki. Awans do półfinału wywalczą po dwa najlepsze zespoły z dwóch grup. – Brak pompowania balonika to plus. Każdy mecz był traktowany jako osobne, duże wyzwanie. Dziewczyny podołały. Teraz będzie weryfikacja możliwości zespołu. Dużo będzie zależało od tego, jak inne kadry podejdą do turnieju. Do tej pory nie było jeszcze prawdziwego sprawdzianu formy. W kolejnych dniach się to zmieni – zauważył były selekcjoner.

– W poprzednich spotkaniach trener nie mógł do końca odstąpić od powołanej dwunastki. Zdecydowanie łatwiej miał Vital Heynen. Więcej możliwości i zdolnych zawodników. Jacek Nawrocki niemal nie zdejmował Malwiny Smarzek. Jest lokomotywą, ciągnącą kadrę. Ma prawo być zmęczona już na początku sezonu. To typ wojownika. Walczy o wygraną w każdym spotkaniu. Dobrze się to sprawdziło w fazie grupowej. Zielone światło dostała także rozgrywająca Joanna Wołosz. Miała trudny sezon. Na początku Ligi Narodów doznała kontuzji. Miejmy nadzieję, że to sprawa, która już przebrzmiała – dodał.

Ostatnie dni przed wylotem do Chin kadra spędziła na krótkim zgrupowaniu w Łodzi, gdzie od czwartku zawodniczki trenowały głównie indywidualnie. W Final Six reprezentacja Polski wystąpi w optymalnym składzie. – Poprawić można wszystko. W mniejszym lub większym stopniu. Cieszy, że próbujemy grać jak kadry najlepsze na świecie. Widać bardzo szybką grę. Nie zawsze z takim skutkiem, jakim byśmy chcieli, ale wygląda to prawidłowo. U pań nie ma takiego bogactwa urodzaju jak u panów. Dobrze dysponujemy tym, co mamy. Trudno byłoby mówić, że Polki są faworytkami grupy. To niezbyt uprzywilejowana sytuacja. Jeśli uda się coś wygrać będzie bardzo dobrze – podsumował Świderek.

Rozmawiał Filip Kołodziejski – więcej w serwisie sport.tvp.pl

Artykuł Alojzy Świderek: Teraz będzie weryfikacja możliwości zespołu opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.