Absurdalny mecz Sabalenki zapisał się w historii. W świecie tenisa aż huczy
0
3
Aryna Sabalenka w zadziwiających okolicznościach awansowała do czwartej rundy US Open. Białorusinka po raz pierwszy w tym turnieju straciła seta i musiała odrabiać straty. Sporą niedogodnością była także pora rozgrywania spotkania. Starcie przejdzie do historii jako rozpoczęte najpóźniej w dziejach US Open. Panie schodziły z kortu o... 2 w nocy miejscowego czasu.