![](https://bi.im-g.pl/im/73/8f/1d/z30994547M,Caroline-Wozniacki-i-Piotr-Wozniacki.jpg)
Bardzo szanuję Piotra Woźniackiego, ale nie zgadzam się z jego opisem sytuacji, w której znalazła się jego córka Caroline. Tenisistka mająca polskie korzenie a reprezentująca Danię nie jest tak poszkodowana w kobiecym tenisie, jak przedstawia to jej ojciec. Ponadto porównywanie przypadku Wozniacki do Angelique Kerber czy Naomi Osaki nie wydaje się być odpowiednie - pisze Dominik Senkowski ze Sport.pl.