Wiadomości

Aż przykro patrzeć. Jest nagranie z kompromitacji Legii

0 1
AEK Larnaka w 48. minucie po raz drugi wyszedł na prowadzenie w meczu z Legią. Strzegący bramki "Wojskowych" Kacper Tobiasz nawet nie drgnął po uderzeniu głową Karola Angielskiego. Był to dopiero początek problemów ekipy z Warszawy.

Comments

Комментарии для сайта Cackle
Загрузка...

More news:

Read on Sportsweek.org:

Inne sporty

Sponsored