Koniec świętowania Lewandowskiego. Wraca koszmar Barcy. Nie będzie litości
W sobotę 22 listopada FC Barcelona odniosła wielki sukces okraszony pierwszym golem Roberta Lewandowskiego na nowym Camp Nou. Zwycięstwo nad Athletic Club (4:0) było spektakularne, ale podopieczni Hansiego Flicka już teraz muszą o nim zapomnieć. Za kilka dni przyjdzie im bowiem zmierzyć się z bardzo trudnym rywalem, który w ciągu ostatnich lat wyjątkowo "nie leżał" Barcelonie.

