Niedawno pokonali Chelsea, teraz zgłaszają się po reprezentanta Polski
Po fiasku i szybkim wyjeździe z Arabii Saudyjskiej Paweł Dawidowicz cały czas pozostaje bez klubu. Defensor tym samym nie ma co myśleć o ewentualnym powołaniu do reprezentacji Polski prowadzonej przez Jana Urbana. 30-latek wciąż nie znalazł pracodawcy, lecz nie brakuje doniesień medialnych o potencjalnych kierunkach. Jeden jest szczególnie zaskakujący. Usługami Dawidowicza zainteresowana ma być rozpoznawalna na całym świecie marka, która nie tak dawno utarła nosa faworyzowanej Chelsea.

