Trzęsienie ziemi w Barcelonie. Wojciech Szczęsny dołączył do protestu
Zawrzało tuż przed rozpoczęciem derbów Katalonii, w których FC Barcelona mierzy się w sobotę z Gironą. W Hiszpanii wybuchła burza związana z planami Villarrealu i Barcy, aby rozegrać swoje spotkanie w Miami, co jest jednym z wielkich, autorskich projektów prezesa La Liga, Javiera Tebasa. Doprowadziło to do masowych protestów wśród piłkarzy z drużyn z najwyższego szczebla w Hiszpanii. Choć wygląda to kuriozalnie, "zbuntowali" się także piłkarze "Dumy Katalonii", a w intrygę włączony został wojciech Szczęsny.