Długie oczekiwanie Gauff. Jednak znów Chinka. Triumf po 110 minutach
0
16
W piątek czasu lokalnego dokańczano rywalizację w ramach pierwszej rundy tegorocznych zmagań w Cincinnati. Długo na swoją przeciwniczkę w drugiej fazie musiała czekać Coco Gauff. Amerykanka poznała rozstrzygnięcie dopiero wieczorową porą w stanie Ohio, gdy w Polsce było już po pierwszej w nocy. Reprezentantka Stanów Zjednoczonych nie otrzymała dobrej informacji. Już na "dzień dobry" zmierzy się bowiem z tenisistką, która pokonała ją kilka tygodni temu w Berlinie.