Zbigniew Boniek diagnozuje po klęsce. "Coś się musiało stać w szatni, bo to bardzo rzadko spotykane"
0
0
To były czarne środa i czwartek dla polskich eksportowych zespołów. Najpierw Lech przegrał u siebie 1:3 z Crveną Zvezdą, a później w jego ślady poszła Legia, która wróciła na tarczy po porażce 1:4 z AEK w Larnace. Jakby tego było mało także Raków nie sprostał u siebie Maccabi Hajfa, przegrywając 0:1. - Coś się musiało stać w szatni Legii, bo takie załamanie formy, spadek fizyczności całej drużyny jest bardzo rzadko spotykany – powiedział nam Zbigniew Boniek.