W skrócie

Wielki powrót gwiazdy, nagły przełom. W Gorzowie tylko na to czekano

0 0
3, 3, 3, 3, 3 - tak wyglądała punktacja Andersa Thomsena w piątkowym meczu przeciwko drużynie z Częstochowy. Na tak dobre spotkanie Duńczyk czekał aż trzy miesiące. Jeszcze niedawno Thomsen był całkowicie bez formy. Próbował silników od kilku tunerów, ale nic nie zdawało egzaminu. W Gorzowie tylko na to czekano, bo dzięki niemu Stal do samego końca walczyła o punkt bonusowy. Bez skutecznego Thomsena Stal się nie utrzyma w PGE Ekstralidze. Kibicom spadł więc ogromny kamień z serca.

Comments

Комментарии для сайта Cackle
Загрузка...

More news:

Read on Sportsweek.org:

Inne sporty

Sponsored