Grbić wściekły do granic. Zabrał siatkarzy do szatni. Oto co się działo
Kilka minut w końcówce czwartego seta meczu Polska - Kuba sprawiło, że zaraz po porażce Orłów zaczęły dziać się wydarzenia według naprędce napisanego scenariusza. Nikola Grbić szybko ruszył do szatni, po drodze informując dziennikarzy, że teraz nie będzie do naszej dyspozycji. A wkrótce potem, również w zupełnej ciszy, za szkoleniowcem ruszyli polscy zawodnicy. Co działo się za zamkniętymi drzwiami? Grbić uchylił rąbka tajemnicy na pytanie wysłannika Interii w trójmiejskiej Ergo Arenie.