Świątek tymi słowami rozpętała burzę. Kucharz musiał wkroczyć do akcji
Iga Świątek wprawiła wielu kibiców w osłupienie, gdy po wygranym meczu z Danielle Collins wyjawiła, że marzy jej się zjedzenie jej ulubionego dania z dzieciństwa - makaronu z truskawkami. Polka od razu znalazła się w ogniu krytyki włoskich dziennikarzy, którzy jej kulinarne fantazje nazwali "barbarzyństwem". Teraz w obronie naszej zawodniczki stanął włoski kucharz, Matteo Brunetti.