Radość Świątek, a tuż obok sceny. Mistrzyni za burtą, Amerykanka triumfuje
Zakończyły się już wszystkie spotkania trzeciej rundy w singlu kobiet. W momencie, gdy Iga Świątek zwycięsko kończyła swoje starcie z Danielle Collins na korcie centralnym Wimbledonu, niezwykle istotne rzeczy działy się także na drugim co do ważności obiekcie. Kończono wówczas pojedynek z udziałem Barbory Krejcikovej. Broniąca tytułu zawodniczka wygrała pierwszego seta z Emmą Navarro, ale później nastąpił zwrot akcji i ostatecznie Czeszka pożegnała się z rywalizacją.