Zwrot akcji w meczu Świątek, były kłopoty. Polka przyznała, co je spowodowało
Iga Świątek przeszła do trzeciej rundy Wimbledonu dzięki zwycięstwu nad Amerykanką Caty McNally. Pierwszy set padł łupem 207. rakiety świata, ale potem nasza rodaczka pokazała, kto rządzi na korcie, nie miała żadnych większych problemów ani w drugiej, ani w trzeciej partii. Po ostatnim punkcie raszynianka została na korcie centralnym, by udzielić wywiadu.