To dlatego Chalidow trafił do Polski. "Nie byłem uchodźcą"
Mamed Chalidow przybył do Polski pod koniec minionego wieku, w poszukiwaniu lepszej przyszłości, tuż po pierwszej wojnie czeczeńskiej. Dziś, niemal trzy dekady później, cieszy się mianem absolutnej legendy i żywej ikony MMA w naszym kraju. I dumnie nazywa się Polakiem. Nie wszyscy wiedzą jednak być może, że do naszej ojczyzny wcale nie przywiodły go sztuki walki, o których zawsze marzył. Do Olsztyna trafił z zupełnie innego powodu.