Bramkarz Realu nie miał litości dla kolegów. Wyrzucił wszystko publicznie
0
0
To już koniec. Real Madryt przegrał 1:2 z Arsenalem w rewanżowym starciu Ligi Mistrzów i pożegnał się z rozgrywkami. Na drużynę spadła spora krytyka. W samej szatni atmosfera też była napięta, o czym najlepiej świadczy wypowiedź Thibauta Courtois. Belg nie hamował się i wytknął największą bolączkę drużyny. Skrytykował własnych kolegów i to mocno.

