Niemcy wściekli na polskiego piłkarza. "Bandycki faul"
0
0
Do kontrowersyjnego zdarzenia doszło podczas niedzielnego spotkania na zapleczu Bundesligi między Herthą Berlin a Schalke 04. "Bandycki faul" - komentowali fani sytuację z udziałem Marcina Kamińskiego, który mógł sfaulować rywala w polu karnym, za co rzekomo należała się "jedenastka". Arbiter nie odgwizdał jednak przewinienia, co spotkało się ze sporą krytyką. "Szaleństwo" - czytamy.