Wszystko zmyślili. Kolejny cios w "Lewego"
Robert Lewandowski może jeszcze dziesięć razy zasugerować, że "krążą plotki" o przyznaniu mu "zaległej" Złotej Piłki, prasa hiszpańska może jeszcze sto razy w swoim stylu coś wymyślić, ale to nic nie da. Pociąg odjechał.