Polak zmiażdżony po tym, co zrobił w półfinale LKE. A było już tak dobrze
0
1
Choć Michał Skóraś zalicza w ostatnich tygodniach zdecydowanie najlepszy moment swojej kariery w Club Brugge, środowy wieczór jest odstępstwem od tego wzoru. Jego klub zremisował 1:1 w półfinale Ligi Konferencji z Fiorentiną, a w wyniku porażki w pierwszym meczu odpadł z rozgrywek. Belgijskie media jako jednego z winnych tego rezultatu wskazują właśnie Polaka.