Szaleństwo po meczu Barcelony! Lewandowski całkowicie w cieniu
0
0
Czego w tym meczu nie było! Padło sześć goli w dwóch seriach, nie zabrakło zwrotów akcji, w niesamowitym stylu z ławki rezerwowych wszedł Portu, a walczący o tytuł króla strzelców Lewandowski i Dowbyk zdobyli po bramce. Każde mrugniecie oczami groziło, że coś się przegapi. Ostatecznie 4:2 wygrała Girona i wyprzedziła Barcelonę w tabeli.