Pogoń Szczecin grała fatalnie, aż nastąpił piękny zryw. Gniotła rywali w drugiej połowie
0
5
Pogoń Szczecin do przerwy przegrywała 0:1 z Broendby w meczu II rundy el. Ligi Konferencji Europy i taki wynik był najniższym wymiarem kary. Trzeci klub ekstraklasy zdecydowanie odstawał od rywali. Ale gospodarze wyszli na drugą połowę odmienieni. Przeważali, dominowali i udało im się zremisować 1:1, co zwiastuje spore emocje w rewanżu.