Prowadził audycję w środku awantury
Michał Konieczny nadawał relację z meczu, siedząc pomiędzy sektorami zwaśnionych kiboli. Nad jego głową latały butelki, kubki, lało się piwo i pojawił się gaz łzawiący. Bandyci chcieli też rozerwać ogrodzenie.
Michał Konieczny nadawał relację z meczu, siedząc pomiędzy sektorami zwaśnionych kiboli. Nad jego głową latały butelki, kubki, lało się piwo i pojawił się gaz łzawiący. Bandyci chcieli też rozerwać ogrodzenie.