Dyrektor sportowy Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego Konrad Niedźwiedzki nie miał wątpliwości, że mimo trzyletniej przerwy w startach Zbigniewa Bródkę, który w sobotę stanął na podium Pucharu Świata, stać na kolejne sukcesy. "Ja tylko na niego czekałem" - powiedział.