LVDST dzień ostatni
0
10
Prawie 2 godziny czekaliśmy na ustabilizowanie się warunków wietrznych, ale tym razem w … deszczu.
Start do ostatniego wyścigu.
Kiedy w końcu KR zdecydowała się na ruszenie procedury startowej, wiatr zaczął słabnąć i starczyło go jedynie na 20 minut pierwszej halsówki. Wyścig został przerwany, co oznacza, że kończymy regaty na 6 miejscu, a na trzecim w klasyfikacji jachtów Wally, co spokojnie możemy uznać za dobry wynik. Był to ostatni start na tym jachcie a na wiosnę będziemy testować nową jednostkę, która powinna dać nam więcej radości w ściganiu.
Po powrocie do domu ruszam powoli z przygotowaniami do sezonu bojerowego. Mam nadzieję, że zima będzie chłodniejsza od poprzedniej i że pozamarzają większe jeziora na Mazurach.