Wiadomości

Przełamanie i bonusowe zwycięstwo Juvenii

0 35

Juvenia Kraków odniosła drugie zwycięstwo w tym sezonie i pierwsze na własnym boisku, pokonując w meczu 7. kolejki Ekstraligi Spartę Jarocin 44:24 (27:10). Pod Wawelem chyba nikt nie wyobrażał sobie innego scenariusza, bo choć zespoły sąsiadują ze sobą w tabeli, to goście debiutują w najwyższej klasie rozgrywkowej. Walczą z krajową czołówką bez kompleksów, ale dopiero zbierają doświadczenie.

Smoki wybiegły na boisko w jeszcze bardziej odmłodzony zestawieniu niż w poprzednich spotkaniach. W wyjściowej „piętnastce” znalazło się aż dziesięciu zawodników poniżej 23. roku życia (dziewięciu poniżej 21.). Co więcej w pierwszej drużynie zadebiutowali Andrzej Maciuk na pierwszej linii młyna i Danilo Prysiażnyj na pozycji skrzydłowego. – Wszyscy młodzi zawodnicy zasłużyli dziś na duże pochwałę. Wykazali ogromne zaangażowanie i nie odpuszczali w walce o każdy centymetr murawy – przyznał po meczu trener Konrad Jarosz.

Początek spotkania nie był jednak dla Juvenii łatwy. Ambitnie grający rugbiści Sparty raz po raz zmuszali rywali do zintensyfikowania wysiłków w obronie. To goście zdobyli również pierwsze punkty po rzucie karnym i pierwsze przyłożenie. Na każdą z tych zdobyczy, krakowianie błyskawicznie jednak odpowiadali, nie pozwalając rywalom cieszyć się zbyt długo z prowadzenia. Dla zespołu z Jarocina punktowali bracia Bartosz (przyłożenie) i Kacper Włodarek (karny i podwyższenie), a stan meczu wyrównywali Patryk Sakwa (przyłożenie) oraz Igor Kocimski (karny i podwyższenie).

Przy stanie 10:10 inicjatywę wyraźnie przejęły Smoki, rozwijając szeroko skrzydła w ataku i pokazując kilka efektownych, kontynuacyjnych akcji. Przyłożenia zdobywali Maciej Dorywalski i Marcin Morus. Każde z nich pewnie podwyższył Igor Kocimski, dokładając jeszcze trzy oczka po rzucie karnym i ustalając wynik do przerwy na 27:10.

W pierwszych minutach drugiej połowy ponownie na pole punktowe przedarła się Juvenia. Drugie przyłożenie tego popołudnia zanotował Maciej Dorywalski. Kilka minuta później było już 39:10, gdy od formacji maula oderwał się Adam Grabski. Trener Konrad Jarosz zdecydował się na wprowadzenie rezerwowych i ten moment idealnie wykorzystała Sparta Jarocin, zadając dwa szybkie ciosy i dwukrotnie meldując się na polu punktowym gospodarzy. – Zawsze, gdy na boisko wchodzą zmiennicy, gra jest przez chwilę zaburzona. Lepsze zespoły radzą sobie z tym szybciej, a u nas na zbyt długo wdarła się dekoncentracja i stąd dwa przyłożenia, których nie powinniśmy byli stracić – powiedział po meczu trener Smoków.

Ostatnie słowo w meczu należało jednak do Juvenii. Fenomenalnym rajdem popisał się Jakub Syska, który podniósł piłkę po młynie dyktowanym i obiegł zawodników Sparty przy skrzydle, sprintem docierając na pole punktowe. Przypieczętował tym samym swój doskonały występ oraz zwycięstwo krakowian 44:24. – Zwycięstwo z bonusem oczywiście jest najważniejsze, jednak trochę martwi strata aż 24 punktów w pojedynku z beniaminkiem. To nie powinno się zdarzyć. Grając z mocniejszymi zespołami broniliśmy zdecydowanie lepiej, więc mam nadzieję, że to była chwilowa słabość defensywy – podsumował krótko Jarosz.

Rugbistów Juvenii czeka teraz dwutygodniowa przerwa od Ekstraligi. W najbliższy weekend mecz z Ukrainą rozegra reprezentacja Polski. W składzie niestety nie zobaczymy Michała Jurczyńskiego, którego kontuzja wykluczyła z gry do końca sezonu. Tymczasem krakowianie wezmą udział w pierwszej rundzie mistrzostw Polski w rugby siedmioosobowym.

Juvenia Kraków – Sparta Jarocin 44:24 (27:10)
Juvenia: Igor Kocimski 14, Maciej Dorywalski 10, Marcin Morus 5, Patryk Sakwa 5, Adam Grabski 5, Jakub Syska 5
Sparta: Kacper Włodarek 9, Bartosz Włodarek 5, Łukasz Bobek 5, Ross Cook 5

Juvenia: Mariusz Tumiel (Marcin Siemaszko 41’), Krzysztof Jopert (Adam Grabski 50’), Andrzej Maciuk (Scott Clark 50’), Krzysztof Gola (Jan Krawiec 46’), Jakub Syska, Paweł Warzecha, Marcin Morus, Maciej Dorywalski (Jakub Warzecha 60’), Grzegorz Gołębiowski (Dariusz Janik 50’), Igor Kocimski, Danilo Prysiażnyj, Mateusz Polakiewicz, Patryk Sakwa, Jakub Spórna, Maciej Sokołowski (Rafał Lewicki 60’).

Sparta: Błażej Kalinowski (Adrian Rychlicki 60’), Łukasz Bobek, Adrian Jakubek (Łukasz Sierański 74’), Maciej Brodzik, Damian Tomczak (Patryk Jankowski 41’), Krzysztof Ermanowicz (Maciej Stawicki 75’), Piotr Matuszak (Michał Miłek 78’), Daniel Jaworski, Bartosz Włodarek (Łukasz Banasiak 77’), Kacper Włodarek, Szymon Włodarek, Bartosz Tondaś (Łukasz Banasiak 50’ – zmiana czasowa), Jacek Idzikowski, Michał Soliński, Ross Cook.

Fot. Marta Jarecka-Kościelniak

Загрузка...

Comments

Комментарии для сайта Cackle
Загрузка...

More news:

Read on Sportsweek.org:

Inne sporty

Sponsored