Cech: Spełniam swoje marzenia

Petr Cech wystąpił jako bramkarz zespołu hokeja na lodzie Guildford Phoenix i dzięki świetnej postawie przy rzutach karnych zapewnił swojej drużynie zwycięstwo. Jak sam przyznał, gra na łyżwach to marzenie jego dzieciństwa.

To rodzaj dziecięcego marzenia: wyjść i zagrać taki mecz, jak teraz. Nikt mi tego nie odbierze, co jest naprawdę miłe. Kiedy masz marzenie, próbujesz je realizować, robisz wszystko aby się spełniło. Zrobiłem to w piłce nożnej a teraz spełniają się moje inne marzenia.

Powiedziałem sobie: To może być ostatnie marzenie, jakie mogę spełnić. Ciężko na to pracowałem. Myślę, że może być to przykład dla młodych zawodników, którzy widzą, że jeśli gonisz za swoimi marzeniami, mogą się wydarzyć dobre rzeczy - powiedział dyrektor Chelsea który dodał, że będąc dzieckiem chciał grać w hokeja, jednak jego rodziny nie stać było na zakup sprzętu.

Cech został obwołany Zawodnikiem Meczu, a samo spotkanie oglądało 900 osób, podczas kiedy normalna frekwencja wynosi 50-70 widzów.