Potter: Zawiść - straszna rzecz

Graham Potter odniósł się do krytyki kierowanej pod adresem ostatnich transferowych poczynań swojego klubu. O poczynaniach zakupowych The Blues mówił m.in. Jurgen Klopp, z kolei podczas bezbramkowego meczu z Fulham przyjezdni kibice kierowali pod adres Enzo Fernandeza przyśpiewkę „Co za strata pieniędzy” .

To normalne, wydaliśmy pieniądze o danej wysokości a media nie pozwolą, żeby umknęło to uwadze. Cały futbol będzie śpiewał tę piosenkę, to pewne. Każdy ma prawo do wyrażenia swojej opinii. Jest wolność słowa, nie martwię się o to - mówi Potter.

Zawiść nie jest dobrą cechą. Nigdy nie byłem zazdrosny o nikogo, starałem się pracować i robić wszystko co w mojej mocy, niezależnie od okoliczności. Najlepiej porównywać się do samego siebie, a nie do kogoś innego, ponieważ nie znasz kontekstu ani sytuacji. Rozumiem też, że taki jest świat, w którym żyjemy, i to mi odpowiada.

Większość menedżerów chciałaby być na moim miejscu, to fantastyczny klub piłkarski i naprawdę ekscytujący czas. Każdy, kto tu pracuje, powinien być podekscytowany, wdzięczny i szczęśliwy, ponieważ to fantastyczny klub.