Piłka nożna
Dodaj wiadomość
Wiadomości

„Wierzymy w to, co robimy”. Zapowiedź meczu z Miedzią Legnica

0 15

fot. Łukasz Grochala / Cyfrasport

– Można wiedzieć, jak ŁKS gra, ale to nie oznacza, że ma się na niego receptę – mówi przed wtorkowym meczem trener Wojciech Stawowy. W 15. kolejce Fortuna 1 Ligi piłkarze ŁKS-u zmierzą się z Miedzią Legnica.

We wtorkowy wieczór ełkaesiacy spróbują się zrehabilitować za ostatnie nieudane w ich wykonaniu występy, a ponieważ i Miedź Legnica mierzy w tym sezonie wysoko, na stadionie w al. Unii 2 zapowiada się interesujące widowisko.

Szansa w uniwersalności

W pierwszych jedenastu spotkaniach sezonu ŁKS punktował regularnie, zdobywał gola za golem, sam zaś na niewiele pozwalał rywalom we własnym polu karnym. W Radomiu coś się zacięło w dotąd dobrze naoliwionym mechanizmie, skutkiem czego w trzech ostatnich spotkaniach „Rycerze Wiosny” zdobyli tylko punkt, co więcej stracili siedem goli, czyli więcej niż we wspomnianych jedenastu meczach.

– Jeżeli ktoś uważa, że znalazł sposób na ŁKS, to oczywiście ma do tego prawo. Ja natomiast uważam, że jeśli zespół realizuje założenia taktyczne, jest w stanie osiągnąć dobry wynik i potrafi sobie poradzić z różnymi wariantami gry rywala. Można wiedzieć, jak ŁKS gra, ale to nie oznacza, że ma się na niego receptę – powiedział przed spotkaniem z Miedzią trener Wojciech Stawowy i zaznaczył, że najważniejsza w kontekście gry jego zespołu jest konsekwencja. – Liczy to, czy wierzymy i w to, co robimy. Liczy się pomysł i to, w jaki sposób wcielamy go w życie. Nie uważam, że nasza gra jest jednowymiarowa. Zespół wypracowuje swój styl, ale i potrafi zmieniać sposób gry – dodał szkoleniowiec ŁKS-u.

Po piątkowej porażce z Górnikiem w Łęcznej trener Wojciech Stawowy narzekał m.in. na brak agresywności zespołu, podkreślił też, że problem leżał nie tyle nawet w indywidualnej postawie poszczególnych zawodników, ile całej drużyny, więc zapewne na tych właśnie aspektach krakowski szkoleniowiec postawi we wtorek akcent.

– Jesteśmy przygotowani na każdy wariant gry. Miedź potrafi grać w piłkę, więc można spodziewać się bardziej otwartej gry z ich strony, ale jesteśmy gotowi także na inną taktykę naszego rywala – powiedział przed spotkaniem trener Wojciech Stawowy.

W meczu z Miedzią nie zagrają Maciej Wolski, Samuel Corral i Łukasz Sekulski (zmagają się z problemami zdrowotnymi), do kadry meczowej wróci natomiast Jan Sobociński (w piątek pauzował z powodu kartek).

– Nie mamy w tej chwili nominalnej „dziewiątki”, ale zdołamy sobie z tym poradzić. Zawodnicy są uniwersalni, nad tą ich uniwersalnością dużo pracujemy i mam nadzieję, że to zaprocentuje – dodał szkoleniowiec ŁKS-u, który w 2014 roku prowadził zespół z Legnicy.

Nie chcą nakręcić przeciwnika

W poprzedniej kolejce Miedź Legnica pokonała 4:2 Odrę Opole po golach Pawła Zielińskiego, Kamila Zapolnika, Szymona Matuszka i Davida Panki. Warto dodać, że było to drugie z rzędu zwycięstwo podopiecznych trenera Jarosława Skrobacza, którzy kilka dni wcześniej poradzili sobie z GKS-em w Tychach (2:0).

Najbliższy rywal łodzian zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli Fortuna 1 Ligi (20 punktów). Na wyjazdach zespół z Legnicy nie uznaje kompromisu, bo w delegacji zespół trenera Jarosława Skrobacza albo w tym sezonie wygrywa, albo przegrywa i zdobył tam tylko cztery gole (stracił sześć).

– W końcu odnieśliśmy drugie zwycięstwo z rzędu i z ogromną wiarą pojedziemy na kolejne spotkanie z ŁKS-em – stwierdził po ostatnim meczu trener Miedzi, Jarosław Skrobacz, który w piątek będzie miał do dyspozycji wszystkich zawodników, w tym tych z ekstraklasowym doświadczeniem na czele Kamilem Zapolnikiem. Były piłkarz Górnika Zabrze w tym sezonie zdobył już 8 goli.

– Na pewno musimy być bardzo mocno skoncentrowani i unikać głupich błędów, aby nie popełniać prostych strat piłki i w ten sposób nie nakręcać przeciwnika. Musimy zagrać solidnie w defensywie, nie narażając się na ryzyko utraty bramki. To na pewno będzie czynnikiem, na który bardzo mocno musimy zwrócić uwagę. W grze ofensywnej mamy swoje atuty i plan na to, by ŁKS pokonać – dodał szkoleniowiec Miedzi.

W wygranym 4:2 meczu z Odrą zespół Miedzi wystąpił w następującym składzie: Jędrzej Grobelny – Paweł Zieliński, Marcin Biernat, Wiktor Pleśnierowicz, Dani Pinillos (54, David Panka), Paweł Tupaj (88, Maciej Śliwa), Szymon Matuszek, Adrian Purzycki, Damian Tront (81, Krzysztof Drzazga), Joan Roman (80, Marcin Garuch), Kamil Zapolnik.

Drugie na boisku

Historia ligowych pojedynków ŁKS-u z Miedzią Legnica zamyka się w zaledwie jednym spotkaniu rozegranym jesienią 2012 roku, gdy w Łodzi triumfowali goście 1:0. Rewanż wygrał walkowerem zespół z Legnicy, bo ełkaesiacy wycofali się wtedy z rozgrywek.

Najbliższy pojedynek tych zespołów, który odbędzie się bez udziału publiczności, rozpocznie się we wtorek o godz. 20.30. Sędziuje Patryk Gryckiewicz, któremu na liniach pomogą Marek Arys i Michał Sobczak. Transmisja telewizyjna w stacji Polsat Sport Extra oraz w platformie Ipla.tv.

Po zakończeniu spotkania na łamach naszej strony pojawi się m.in. relacja z tego spotkania, pomeczowe rozmowy z trenerami oraz wiele innych ciekawych materiałów związanych z kolejnym domowym meczem w lidze ełkaesiaków.

The post „Wierzymy w to, co robimy”. Zapowiedź meczu z Miedzią Legnica appeared first on ŁKS Łódź - oficjalna strona dwukrotnego Mistrza Polski.

Загрузка...

Comments

Комментарии для сайта Cackle
Загрузка...

More news:

KKS Lech Poznań
KKS Lech Poznań

Read on Sportsweek.org:

ŁKS Łódź
KKS Lech Poznań
KKS Lech Poznań
KKS Lech Poznań

Inne sporty

Sponsored