Relacja z trybun: Boże, powiedz nam dlaczego, tu zesłałeś Mioduskiego?
0
0
Miały być huczne obchody 20-lecia działalności Nieznanych Sprawców, było podsumowanie "owocnej" pracy w Legii Dariusza Mioduskiego. Sam zainteresowany, spodziewając się "uprzejmości" przez całe spotkanie, postanowił opuścić mecz klubu, którego jest nieudolnie zarządzającym właścicielem. Nie wiemy dokładnie kto maczał w tym palce, ale nie jest dziełem przypadku fakt, że Canal+ podczas transmisji... wyciszył dźwięk dochodzący z trybun.

