Tak piłkarze Barcelony potraktowali Penę. Prawda wyszła na jaw
0
20
- "Tek" (Wojciech Szczęsny - red.) jest numerem jeden, bez wątpienia - powiedział parę dni temu Hansi Flick, zamykając niejako temat rywalizacji Polaka z Inakim Peną. Hiszpan miał poczuć się urażony i udał się nawet na spotkanie ze szkoleniowcem, natomiast nie skończyło się ono dla niego dobrze. Dziennik "Sport" podaje za to, że stanęli za nim kapitanowie, którzy poprosili go o coś bardzo ważnego.