Post Scriptum z wyjazdu do Lublina
0
0
Mamy za sobą pierwszy finał Pucharu Polski, zatem nadszedł czas na tradycyjne podsumowanie wyprawy. Wybraliśmy się w dwuosobowym składzie: ja (relacja) i Carlos (foto), w domu Misiek czekał na materiały, by wrzucić galerię. Z racji mojego szczęścia do zamieszań z akredytacjami wybieramy się odpowiednio wcześniej. Kilka godzin snu po spisaniu konferencji i widzimy się w […]