Real Madryt stał się faworytem Ligi Mistrzów. "Na drodze do trofeum jeden elitarny rywal"
0
9
Parafrazując Arkadiusza Onyszkę można byłoby napisać: "A teraz do wszystkich znawców futbolu, ekspertów. Proszę oznaczyć trenera Zidane'a, Real i Viniciusa i napisać dużymi literami: PRZEPRASZAM". W tym sezonie wielokrotnie ogłaszano koniec sezonu dla Realu, ale jego piłkarze - jak podkreśla Predrag Mijatović - zawsze wracają. A dobrym tego przykładem jest Vinicius, na którym wielu postawiło krzyżyk i który był bohaterem starcia z Liverpoolem (3:1).