Mistrza olimpijskiego w łyżwiarstwie figurowym czeka kolejna aputacja. „W takich przypadkach często odcinają ręce do łokci, nogi do kolan"
0
18
Trwa koszmar mistrza olimpijskiego w łyżwiarstwie figurowym z Turynu 2006, Romana Kostomarowa. Sportowiec na początku stycznia trafił do szpitala z ostrym zapaleniem płuc. Zakażenie zaatakowało inne narządy organizmu i wdarła się martwica kończyn, co spowodowało konieczność amputacji palców u rąk i nóg. Lekarze z moskiewskiej kliniki nie radzą sobie z zakażeniem, a łyżwiarz powoli traci sprawności życiowe – po odcięciu części kończyn, Kostomarow miał udar i nie widzi już na jedno oko. Absolutnie nic nie wskazuje, aby ten dramat skończył się happy endem.