Ze smartfonem na rowerze
Wiem, że nie odkryję koła stwierdzając, że smartfony są wszędzie. Mamy je przy sobie o każdej porze dnia i nocy, a stres związany z utratą telefonu porównywalny jest rzekomo do tego, który towarzyszy nam przy stracie bliskiej osoby. Skoro już tak musi być, to jak sprawić, aby z tego atrybutu korzystać w sposób łatwy, wygodny i przyjemny, także podczas jazdy na rowerze? Do czego nasz smartfon mógłby w ogóle służyć podczas jazdy na dwóch kółkach? Jakie aplikacje warto zainstalować przed wyruszeniem na wycieczkę?