Rower elektryczny... i jedzie się lżej
Na pierwszy rzut oka w zasadzie niczym nie różnią się od zwykłych rowerów. Mają ramy, siodełka, kierownicę i po dwa pedały. Mają też baterię i silnik, które wspomagają pedałowanie, a tym samym odciążają nasze mięśnie. Mowa oczywiście o rowerach elektrycznych, które w Trójmieście stają się coraz popularniejsze. Sprawdziliśmy, z czym się je tę "elektryczną mobilność na dwóch kółkach".